Sweater made of pile of snow - RIP for the passed winter and fighting with the negative energy

Tuesday, April 28, 2015


Наконец-то пришла весна. НАКОНЕЦ-ТО вновь хочется жить. Я не имела в виду, что последние несколько месяцев я тупо тонула в безделье и скуке или страдала от вселяющей почти один негатив зимы, но.. вы сами наверня-ка понимаете, как может надоесть продолжительная пасмурная холодная погода (особенно когда снега почти нет, как это бывает зимой в Польше).
К моему великому сожалению, я снова попала дома на один из таких, но уже мартовских, хмурых дней, во время приезда на каникулы, из Польши в Казахстан. Тогда я отчаянно начала искать то, что подняло бы мне настроение...

The spring finally has come. FINALLY I began to want to live again. I didn't mean I had been stupidly drowning in idleness and boredom, or suffered from a negative inspiring for the whole winter, but you probably exactly can understand how may get bored long cloudy and cold weather (particularly when there's almost no snow, as it is usually in winter in Poland).
To my great regret, I got caught on such gloomy, March day again during my visit at home, in Kazakstan. Then I began to desperately look for something that would raise my mood ...

Wreszcie przychodzi prawdziwa wiosna. NARESZCIE znowu chce się żyć dalej. Nie miałam na myśli to, że idiotycznie nic nie robiłam, tylko tonęłam w lenistwie i cierpiałam z nud przez całą negatywnie inspirującą (przynajmniej mnie) zimę. Jednak na pewno wszyscy mieliście ten sam kłopot, przecież polska zima, niestety, ale jest często mało śnieżna, że tak powiem, oraz chłodna, ciemna i pochmurna. Widzicie? Żadnych pozytywnych słów i emocji w zasadzie :/ (oprócz, oczywiście kilku śnieżnych przyjemnych dni i siedzenia przy kominku w Boże Narodzenie w gronie krewnych i przyjaciół)

Cóż, przykre to było, ale znów trafiłam na podobny ciemny i zimny wieczór w czasie pobytu u siebie w domu, na ferie zimowe, w Kazachstanie. Wtedy więc, zaczęłam z desperacją szukać czegoś, co podniosłoby mi nastój...



Что ж, я решила изолироваться от окружающего мира на тот вечер: выключила свет, включила декоративное освещение, гирлянду и пусть праздничного, но моего любимого светящегося оленя (которого вы могли лицезреть в моем новогоднем посте). Еще я зажгла ароматическую свечу,и включила песни Florence and The Machine. Поверьте и попробуйте - их музыка это один из самых действеннейших способов впасть в глубокий релакс. Боже, а голос Florence Welch  реально как бальзам на душу... ни больше, ни меньше

Well, I decided to isolate myself from the outside world for that one evening: I turned off the light, but turned on decorative lights: my garland and though holiday, but my favorite luminous deer (which you could contemplate in my New Year post =)    ). Also I lit the scented candle (it's floral scented) and turned on songs of Florence and The Machine. Believe me and simply check their songs out if you haven't heard of them - their music is one of the most effective ways to fall into a deep relaxation. God, and the voice of Florence Welch is really like the balm for the soul - neither more nor less.


No i stwierdziłam, że odizoluje siebie od otaczającej mnie smutnej atmosfery na ten wieczór: wyłączyłam lampę, ale włączyłam różne światełka dekoracyjne, a mianowicie moją girlandę oraz świecącego jelenia, chociaż jest za świąteczny i należałoby go już schować ^_^ (pojawił się w moim świątecznym blogpoście). Także zapaliłam świecę aromatyczną z zapachem magnolii i włączyłam pieśni Florence and The Machine. Uwierzcie mi, chociaż lepiej posłuchajcie ich utworów! Moim zdaniem są po prostu tak hippisowskie, ale przez to TAK unoszące i relaksujące jak nic innego. Boże, a głos Florence Welch to naprawdę jest "balsamem dla duszy" - ani więcej, ani mniej.



Florence And The Machine - Bird Song


Florence And The Machine - Spectrum


Также я одела свой "снежный" свитер, как я его называю. Из названия и по внешнему виду понятно, почему. К тому же, он НАСТОЛЬКО мягкий, как куча снега или перьев, или даже облаков - я не знаю! В этом свитере я могла бы ходить вечно - это точно. Приобрела я его, кстати говоря в отделе марки одежды F&F в гипермаркете TESCO  ( в Польше)
Жаль, конечно, что этот свитер не платье (хотя, тогда я б него тогда укуталась так, что никогда б уже и не сняла с себя), но с ним очень хорошо идут джинсы с высокой посадкой. Я одела черные со средней посадкой, но все же, этот свитер, несмотря на свою "пушистость", урокочен как кроп-топ. Однозначно - это одна та вещь из моего гардероба, по которой летом я буду откровенно скучать..

I also put on my "snowy" sweater, as I call it. You can clearly understand why from its appearance. Besides, it's so soft like this sweater is made of a pile of snow or feathers or even like clouds - I don't know! I could wear this sweater like forever - that's for sure. It's from F&F and was bought in TESCO in Poland, by the way.
It's unfortunate that my sweater - isn't not a dress (although, then I would wrapp myself in such a dress in a way that I would have never took it off). It looks very well with high-waisted jeans. I have the black jeans with medium waist on myself, but still this sweater despite its "fluffiness" is short as a crop-top.
 No doubt - it's one kind of things in my wardrobe which I'll frankly miss for the summer..

Również założyłam mój "śnieżny" sweterek. właśnie tak go nazywam, tak. Sądząc po wyglądzie możecie łatwo się domyślić dlaczego. Jest o tyle miękki, jakby był wykonany z kupy śniegu czy piór, albo wręcz z chmur - nie wiem! Na 100 procent nosiłabym ten sweter wiecznie, gdyby była taka opcja.
Kupiłam go  w TESCO (w Polsce) , a jeśli mówić bardziej precyzyjnie jest z F&F 'u. Szkoda, oczywiście, że nie jest to sukienka, tylko sweter; chociaż wtedy bym tak się zawinęła w taką mięciutką suknię, że nigdy bym już jej nie zdjęła..
Z tym swetrem świetnie wyglądają jeansy z wysoką talią, mimo, że tym razem założyłam akurat czarne jeansy ze średnim stanem. Kojarzy mi się ten sweter z tzw. crop-top'em, bo jest dosyć krótki, a jednak rękawy są specjalnie zrobione na dłuższe, niż zwykle. Mówiąc krótko, jest nieprzeciętny jak na wszystkie inne swetry oraz uroczy. Z pewnością, jest to taka rzecz z mojej szatni, za którą szczerze będę tęsknić przez lato :/ ...



Все эти мои "антидепрессанты" помогли забыть о морозе и темноте за окном и, о чудо, мой мозг вновь начал работать в ускоренном режиме: планировать что-то, зародились какие-то еще неясные, но новые идеи. Меня снова окатила волна позитивных мыслей, что не могло не порадовать меня. В таком состоянии, в такой расслабляющей атмосфере хотелось только лежать и думать, думать и чувствовать. Вы можете подумать, что все это довольно банально, но именно благодаря подобным доставляющим удовольствие мелочам генерируется та энергия, так необходимая для того, чтобы жить дальше и осуществлять задуманное.

All of these mine self-connected  "antidepressants" helped me to forget about the cold and darkness outside the window and a miracle happened: my brain began to work again at high speed. I started to plan something, some still obscure, but new ideas were born.  I has been washed over by a wave of positive thoughts, which couldn't not to please me. In such a condition, in such a relaxing atmosphere I only wanted to lie down there, in my room, and think, think and feel. You might think that all of this, my ways to chill out are quite commonplace and well-known, but namely thanks to such pleasurable trifles is generated the energy, which is so necessary to live on and to carry out your plans into real life.

Wszelkie te moje takie "antydepresanty" przyniosły mi tą przyjemność i relaksację, której tak starannie poszukiwałam i pragnęłam. Mój mózg "uruchomił się" ponownie. Zaczęłam znów planować pewne rzeczy, zaczęły się pojawiać choć jeszcze nie do końca jasne, ale nowe, ambitne pomysły. Wiecie, dziwacznie może to zabrzmieć, ale niczym została oblana falą pozytywnych myśli, co JASNE, że  nie mogło nie uszczęśliwić mnie! W tym stanie chciałam po prostu leżeć na łóżku w swoim pokoju i myśleć dalej, myśleć i czuć. Dopuszczam, że będziecie na te wszelkie moje sposoby odizolowania się patrzyć dość sceptycznie i uważać wszystko za głupoty, błahostki i w ogóle myśleć, iż jestem KOMPLETNYM próżniakiem. A jednak, warto spróbować ten mój sposób.

Właśnie dzięki podobnym banalnym drobiazgom, przynoszącym mimo wszystko przyjemność w szare codzienne dni, generuje się ta sama energia, która jest nam TAK potrzebna 24 h na dobę (tym bardziej, jeśli chcemy widzieć wbrew pozorom więcej uśmiechających się twarzy wczesnym rankiem w autobusach np. =) )



Желаю всем также искать утех не в алкоголизме и подобных вредных привычках, а отдыхать плодотворно, но и очень эстетично и приятно, само собой =)

I wish you all also not to look for comfort stations in alcoholism and similar harmful habits, but to rest fruitfully,  very aesthetically and enjoyable, of course =)


Na koniec - wszystkim życzę również szukać i odnaleźć przyjemność, tylko nie w alkoholizmie i innych szkodliwych nawykach, ale odpoczywać, niewątpliwie, owocnie, ale też estetycznie, korzystnie oraz przyjemnie =).


The "snowy"sweater =D - 
F&F ( was purchased in TESCO in Poland; it's from the winter collection, so the sweater rather isn't already on their site =(  )

Jeans - Stradivarius


You Might Also Like

0 Comments

Comment & express yourself